czwartek, 16 lutego 2012

Para Promyków

Dzięki przymusowej przerwie od pracy zrobiłam kilka pstryków Promyków. Nie ma to jak dzienne światło. Nie mogę się już doczekać wiosny…ehh


4 komentarze:

  1. zachwycam się kolorem włosów i absolutnie przepięknymi piegami :)chciałabym takie no! :)) miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż był rok w Irlandii. Odwiedzając Go napatrzyłam się na niezliczoną odmianę rudości, pozazdrościłam i... tak nam wyszedł kolor złotaworudy :)

      Usuń
  2. ojej! z mężem w Irl byłam tylko dwa tygodnie, za mało! :D muszę jechać i się więcej napatrzeć, może drugie dziecko wyjdzie nam rude ;)

    OdpowiedzUsuń