Zaliczyliśmy starówkę, bez aparatu, pozostał nam uraz chyba po pozostawieniu aparatu na parapecie przy ulicy kiedy Maciek był jeszcze mały, ale z telefonu są foty to je dodam później. Dinopark w Kołacinku, dzieciaki były zachwycone, a choć nie przepadam za sztucznością to i tak mi się podobało bo oni byli zachwyceni, no i o dziwo zwierzaki ożyły na zdjęciach, sami zobaczcie:). Na deser zostawiliśmy warszawskie zoo i była pod wrażeniem jak Maciek się interesuje tym co oglądamy
i pamięta doskonale gdzie są poszczególne zwierzaki :)
Jutro do pracy i laby koniec, ale wspomnienia zostaną i zdjęcia :)
OGRODOWE SZALEŃSTWO
Lepienie babek piaskowo-błotno-trawiastych |
Kałuża w upalny dzień nie lada gratka, na końcu zabawy rączki zostały dokładnie wylizane z wody |
Sukienka miała już iść do lamusa a tu proszę w sam raz :) |
Piegów sto |
Bryka od Taty |
Trzecie oko na czole ooo. |
Biedroneczki są w kropeczki, czyżby? Tak na marginesie to nasza ulubiona mina córy. |
Nie zawsze się uda by wszystkie stroje do siebie pasowały zawłaszcza, że muszą być zmieniane co kilka minut. |
Dama w kąpielu |
DINO PARK W KOŁACINKU
Zaprzyjaźnione dinozaury oprowadzają nas po parku Maciek z nimi gawędzi, a Emilka nieco ma przestraszoną minę. W oddali słychać przeraźliwe dźwięki prastarej dżungli. |
Chłopaki odważnie podchodzą do zwierzęcia, my dziewczyny zostajemy na wszelki wypadek w bezpiecznej odległości |
Wszystko wygląda sielsko i przyjemnie jak tu nagle zwierzę z zaciekawieniem warujące się w mojego syna... |
…OŻYWA I RUSZA w jego stronę!!! Maciek uciekaj!!!! |
WARSZAWSKIE ZOO
Rodzinka szuka ptaków pływających w sali "wolnych lotów" |
Usilnie się starałam utrzymać Emilkę by zechciała zrobić sobie ze mną zdjęcie. Tak rzadko mąż mój ukochany sięga po aparat. Z tego wszystkiego uśmiech kaprawy mi wyszedł ;) |
Mamo kaczka się schowała. |
Nie bez powodu mówimy czasem na dzieci per Fiśki. Od powszechnie znanego zachowania dzieci czyli fisiowania. Nie wiedzieć czemu słyszałam to również w pracy hmm czyżby to było zaraźliwe? |
Fisiowania ciąg dalszy. Ta trawa to zachowanie wymogła ponieważ łachotała w kolana. |
Trochę mi to przypomina "Biuro śmiesznych kroków" |
Na koniec Maciek i lwy. |