Krótko i na temat:P
Pojechaliśmy rodzinnie dowiedzieć się czy wszystko jest ok no i oczywiście w końcu kim jest nasz Tulelek. Maciek z przerażeniem patrzył jak kładę się na łóżko przy skomplikowanej maszynie do USG. Nie dał się uspokoić więc Misiek puścił go do mnie i tak przez większość badania siedział na mojej głowie co utrudniło nieco oglądanie.
Nieco za szybko serduszko Maleństwa stuka, ale na razie nie ma co się denerwować.
środa, 28 kwietnia 2010
czwartek, 22 kwietnia 2010
A co u Tulelka
Czuję już pierwsze ruchy Maluszka:) jakie to cudowne :)!
Z niecierpliwością czekamy na 26 kwietnia (imieniny mojej Mamy). Idziemy rodzinnie na badanie USG 4D ( choć nie wiem skąd ta nazwa hmmm). Dowiemy się czy Tulelek jest zdrowy i rozwiąże się, mam nadzieję wielka zagadka chlopiec czy dziewczynka :)
Pierszy wierszyk Maćka
Synek obudził mnie parę dni temu, szeregiem cytowanych słów. Na początku nie wiedziałam o co chodzi. Usłyszałam:
Mama kotka biła,
a kolupki yziuciłłła.
Duma mnie rozpiera, paru dniach umie już większość wiersza. Choć nie ukrywam swojej małej frustracji, gdyż zaczął swoją przemowę od "Mama kotka biła" ;P
Zabawne jest to że do wiersza dołączyła jedna zwrotka z kołysanki
aaa kotki dwa bure obydwa :)
Nie ma to jak kojarzenie :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)